• zaradny

     ceny sa kosmiczne ale, no własnie ale. Jaka bryłe budujesz skoro 3 ludzi wyrobiło sie w miesiac od fundamentu po kalenice. To nawet fundamenty dobrze nie wyschły juz nie mówiąc o stropach i podciagach. Pomijajac te kwestie 17000/3 ludzi to daje prawie 6k (na czarno) jakby byli na normalnej umowie to nie wyszłoby im nawet 3 tysiace na reke, niezły januszex.Jak się trochę orientowaliśmy odnośnie kredytu to babka z banku powiedziała że ludzie się zapożyczają na potęge i to nie tylko dobrze zarabiający, wiec masz odpowiedz. Gdzieś tu był taki wątek z przed chyba 10lat "Całość na kredyt czy ja oszalałem?" czy jakoś tak. Teraz nikogo to nie dziwi. Z resztą mam przykład w najblizszym otoczeniu. Młode małżenstwo po 25lat, prace na etat niespycjalnie dobrze płatne. I co, myslicie że chcą jakieś małe mieszkanie na początek ? Nie , od razu szukają działki (na kredyt) i dom też bedzie w całości na kredyt. Ludzie powariowałi. W pracy mojego męża właśnie sprzątaczka się buduje.Grzejniki i piec na pellet.... Jak się robi dziadostwo to nie dziwota, że się chce to zrobić jak najtaniej. Ale z domami jest jak z każdym innym wydatkiem. Są ludzie, których stać na to, żeby zapłacić więcej - i nie są nowobogackimi. To, że ktoś jest bardziej zaradny od ciebie nie oznacza, że masz prawo go obrażać.

    Więc albo jesteś chytry i na narty do Livigno jedziesz z mielonymi w torbie bo tylko frajer daje zarobić restauratorom (nie zazdroszczę rodzinie), albo nie masz jaj żeby zarobić  przepychanie rur raszyn więcej i masz pretensje do tych, co mają i płacą więcej.

    W odróżnieniu od ciebie nie chciałem nikogo obrazić. 

    Niech sobie każdy bierze jaką ekipę chce co nie zmienia faktu że sztuczne windowanie cen przekłada się na całą budowlankę. Murowanie domu to nie inżynieria kosmiczna. 

    Grzejniki w pokojach będą, bo taki miałem kaprys. Pellet jest bo nie mam gazu ziemnego. Pompy ciepła nie brałem pod uwagę. Prąd... 

    Każdy przy budowie ma jakieś dylematy. Wybrałem  przepychanie kanalizacji Raszyn  taką konfigurację i nie uważam że jest to dziadostwo.

    Są różne ekipy, z różnym doświadczeniem. Jedni mają tylko młotek i na budowę przyjeżdżają starym Golfem i co chwilę pytają "czy masz pan drabinę", albo "czy można pożyczyć wiertarkę" (ale są dobrzy w tym co robią), a inni zainwestowali swoje ciężko zarobione pieniądze w narzędzia, elektronarzędzia, drabiny i rusztowania - i stąd ich stawki (a też mają wiedzę i robią dobrze).


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :